Dzień V Tydzień I
Sobota, 12 marca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria 101km-150km, trening
Wycieczkowy trening :D Masakra forma prawie 0 w tamtym roku 100km nie robiło mi nic a teraz czuje się tak wyczerpany jak nigdy. Starałem się utrzymywać puls w granicach 120-160BPM dzięki temu uniknąłem jazdy bez tlenu i mam nadzieje, że właśnie dlatego jakoś wróciłem do domu. Zauważyłem ciekawe zjawisko, mianowicie gdy byłem już na skraju wyczerpania mój puls spadał bardzo powoli, gdy zjadłem banana i przejechałem kilka kilometrów wszystko wróciło do normy. Czy to jest coś normalnego ? Zmieniłem paliwo na tłuszcz ? Co do wycieczki to odwiedziłem kilka jezior: Rogoźnik, Kozłowa Góra, Chechło, Przeczyce i Pogorie III i IV. No i to chyba tyle na dziś :)