Takie sprawdzenie czy po przeglądzie i czyszczeniu wszystko jest w porządku. Miałem po 1200km luzy na piaście, więc trzeba było skasować. Posmarowałem też napęd przerzutki i pancerze nowym smarem Brunox do napędu i nawet działa :P
Do kolegi przyszykować jego rower do sezonu. Podczas mini przeglądu stwierdziłem, że Brunox Deo to jest genialna rzecz i muszę sobie takie coś zakupić.
Kilka fotek:
Reguluje hamulec...
Mój...
Brunoxuje...
Kellyski...
' Po Brunoxsie...
XCR'ek po Brunoxsie działa genialnie, po prostu muszę go mieć :p
Bla, bla, bla. Po przeglądzie musiałem sprawdzić czy wszystko gra. W końcu wyszło, że hamulce ocierają, nie ma to jak samemu się sprawdzi i wyregulować rower. Przegląd gwarancyjny więc musiałem jechać bo mi karty gwarancyjnej nie podbili.
Dzisiejsza wycieczka nie powala dystansem ale foty zrobiłem xD
Dziś o niebo lepsza pogoda niż wczoraj. Pojechałem sobie na Rogoźnik, aby pojeździć po tamtejszych lasach żeby sprawdzić amortyzator. Działa ale nie pracuje pełnym skokiem, pewnie temperatura za niska. W lesie nawet nie było tak mokro jak myślałem.
Teraz kilka zdjęć:
Gdzieś w lesie.
Gdzieś w Rogoźniku.
Rogoźnik I
Rower xD
XCR'ek
XT'ek
Kokpit.
Torebka z Lidla xD
aaa... Zapomniał bym, wszystkiego najlepszego dla wszystkich kobiet tego świata xD
Wstałem wyjrzałem przez okno i uznałem, że jest znakomita pogoda na rower. Wycieczka podobna jak ostatnio tyle, że w Siemoni odbiłem na Dobieszowice i potem do domku.
Kilka fotek z przejażdżki:
Zamrożony Rogoźnik II.
Gdzieś przed Dobieszowicami.
W pobliżu Bobrownik.
Rzeczka Jaworznik w Wojkowicach.
Teraz rower xD
Podsumowanie: Genialna pogoda na rower, w lasach jeszcze pełno błota i szkoda mi roweru. Znowu ubrałem się nie tak jak trzeba, tym razem było mi za zimno.
Stało się, dziś odbyła się pierwsza jazda próbna zrobiłem ok 9km przy temperaturze ok -6*C. Muszę powiedzieć, że porównując ten rower do starego to jest tak samo jak porównując malucha do Mercedesa. Rower szybko przyspiesza, biegi wchodzą jak należy, jest zwrotniejszy i w ogóle OK. Jedyną częścią na który jestem zły jest amortyzator, mogę śmiało stwierdzić, że jest on stało cieplny i w czasie jazdy tłumienie chyba zamarzło a skok amortyzatora wahał się w granicach ok 1cm.
Mimo tego minusa jestem bardzo zadowolony z roweru.